Autor Wiadomość
~pola~
PostWysłany: Śro 18:03, 07 Maj 2008    Temat postu:

Hej Any co słychać
any**dulce
PostWysłany: Śro 15:29, 07 Maj 2008    Temat postu:

witam polus Razz
~pola~
PostWysłany: Wto 22:28, 06 Maj 2008    Temat postu:

Hej kochana
Niestety wszystko się pokomplikowało, jak będziesz jutro to Ci opowiem Sad
ŻonaUckera
PostWysłany: Wto 19:54, 06 Maj 2008    Temat postu:

Hej Polus jesteś koffana ??
Widze, że masz problemy z facetem Sad Wyjaśniliście se już wszytsko ??
Nati
PostWysłany: Wto 23:09, 29 Kwi 2008    Temat postu:

to kolorowych senków Poluś Smile:* i miłego weekendu Very Happy
I z tym zapominaniem to nawzajem Wink
~pola~
PostWysłany: Wto 23:06, 29 Kwi 2008    Temat postu:

Hehehe ja kiedyś też zawaliłam parę ważnych egzaminów przez mojego byłego - akurat się rozstawaliśmy i nie było za wesoło - ale to już przeszłość na szczęście Mr. Green
Nati słońce uciekam spać - jutro muszę jeszcze wstać rano do pracy, super, że nareszcie weekend Smile tylko, że ja znowu wyjeżdzam także nie będzie mnie
Dobranoc i powodzenia w nauce ...no i w zapominaniu :/
Nati
PostWysłany: Wto 23:03, 29 Kwi 2008    Temat postu:

oby Wink ja przechodziłam rózne takie "schizy" już i mam nadzieję, że mi przejdzie jak najszybciej Razz bo muszę się uczyć a nie myśleć o głupotach Wink
gorzej o tyle, że widujemy się od poniedziałku do czwartku...
~pola~
PostWysłany: Wto 22:50, 29 Kwi 2008    Temat postu:

Straszne jak ktoś tak namiesza w głowie - życzmy sobie tylko, żeby to się jakoś poukładało. Ja się boje, żeby moje relacje z kuzynką nie ucierpiały na tym wszystkim Sad
Nati
PostWysłany: Wto 22:46, 29 Kwi 2008    Temat postu:

nie... nie kocham go...
na pewno nie... intryguje mnie, pociąga... ale to na pewno nie jest miłość...

zresztą ostatnio nawet próbował uświadomic mi, ze ja tak naprawdę w głębi wcale nie przestałam kochać Ł... i ja już naparwdę sama nie wiem...
~pola~
PostWysłany: Wto 22:43, 29 Kwi 2008    Temat postu:

To się nam trafiło Sad Jedno wiem napewno - muszę się jakiś czas z nimi nie spotykać choć to będzie trudne Sad z nim mam kontakt praktycznie codziennie :/ Sama nie wiem czy czuję do niego coś więcej - chyba nie - poprostu ostatnio tyle się wydarzyło, że trudno mi to sobie poukładać.
Nati a Ty kochasz tego faceta??

Edit: oczywiście nie musisz odpowiadać, wybacz mi te pytanie :/
Nati
PostWysłany: Wto 22:39, 29 Kwi 2008    Temat postu:

Poluś-siostro droga-mam dokładnie tak samo... a te wyrzuty sumeinia sa najgorsze...
~pola~
PostWysłany: Wto 22:31, 29 Kwi 2008    Temat postu:

Bardzo nie dobrze, a był tylko moim kumplem do tego takim z którym uwielbiałam się bawić i wygłupiać a ostatnio on coś zaczął świrować, już sama nie wiem - może mi się tylko wydaje i nie potrzebnie się tym przejmuję, ale mam okropne wyrzuty sumienia i źle mi z tym - nawet nie umiem normalnie porozmawiać z kuzynką ( chociaż nic się miedzy nami nie stało), najgorsze jest to, że ciągle o nim myślę - eh muszę sobie wybić te głupoty z głowy
Nati
PostWysłany: Wto 22:28, 29 Kwi 2008    Temat postu:

nie, na pewno nie we mnie Razz
oj, tutaj też się zaczęło tak bardzo niewinnie-od przejażdżki motorem... do tej pory był tylko kolegą, a potem nagle jakoś mi sie odmieniło... eh, po co wsiadałam na ten motor...

Facet kuzynki? :/kurczę.... nie dobrze...
~pola~
PostWysłany: Wto 22:22, 29 Kwi 2008    Temat postu:

Właśnie coś czytałam, ale to może on się w Tobie kocha ?? i uważa, że nie ma szans. Eh trudno wyczuć. Ci faceci zawsze muszą namieszać - ja też mam przez jednego mętlik - najgorsze jest to, że to facet mojej kuzynki - a zaczęło się zupełnie niewinnie a teraz sama nie wiem jak mam się z tego wyplątać
Nati
PostWysłany: Wto 22:18, 29 Kwi 2008    Temat postu:

To będzie moja impreza urodzinowa Laughing
no, ja tez zliczyłam kilka imprez... i właśnie na jednej mi się tak wszytsko pokomplikowało... opowiadałam Kasi...

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group